poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Ten krwiożerczy kapitalizm

Przez lata socjalizmu i komunizmu Polacy tęsknili za czymś takim magicznym jak kapitalizm. Patrzyliśmy zazdrośnie na zachodnie dobra, marząc o czymś takim dla nas. Ja sam osobiście pamiętam jak w czasach mojej młodości tylko nieliczni szczęściarze jeździli do Pewex'u i mogli kupić sobie chociażby jeansy. Pamiętam jak po grze w piłkę z kolegami kupowało się ćwiartkę chleba i oranżadę, zamiast batona i wiadomo jakiego napoju.
 Piszę o tym bo niedawno w sklepie słyszałem jak dwóch starszych panów rozmawia jak to dobrze było podczas  komunizmu. Co prawda musieli w kolejkach stać ale na wyżywienie im starczało. Zastanowiło mnie to. Zacząłem rozmyślać jak to jest z tym kapitalizmem, czy rzeczywiście jest taki zły??
 Sama idea kapitalizmu i powiązanego z nim wolnego rynku powstała około XVII w. Sam pomysł wydaje się świetny. Ktoś produkuje dobro i je sprzedaje. Jak nie może sprzedać to obniża cenę aż znajdzie kupca. Jak dużo sprzedaje to musi zatrudnić pracownika, pracownik zarabia i wydaje kasę na inny towar. Towar który ktoś musi wyprodukować. Innymi słowy rządzi popyt i podaż. I w ten sposób rynek sam reguluje ceny i płace. Więc dlaczego to tak pięknie nie działa??
A no jesteśmy okradani przez rząd i państwo. Każdy Polak ja i Ty szanowny internauto oddaje przeciętnie 48 % swojego zysku. Tak, dokładnie tyle wydajesz na DARMOWĄ służbę zdrowia, na służby porządkowe a przede wszystkim na naszą kompetentną elitę polityczno-biurokratyczno-administracyjną. Żeby być bardzie obrazowy posłużę się pewnym porównaniem.
Na mocy przywilejów toruńskich nadanych szlachcie przez króla, chłop na rzecz swojego pana musiał odpracować 1 dzień w tygodniu. Co daje 52 dni w roku. W zeszłym roku dzień wolności podatkowej wypadał 21 czerwca, czyli pracowaliśmy na rząd 172 dni!!! To się nazywa postęp.
Co więcej wg. badań Centrum A. Smitha z każdej wydanej złotówki, 60 groszy idzie na płace dla urzędników.
Utrzymujemy z naszych ciężko zarobionych pieniędzy stado ludzi którzy w ogóle się nie znają na rządzeniu. Każdy kolejny rząd jest coraz bardziej niekompetentny.
Jedynym wyjściem jest pociąganie każdego polityka do ODPOWIEDZIALNOŚCI  za jego pracę. Bo jak na razie każdy z nich jest bezkarny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz